Wszystkie metody według mnie prowadzą do tego samego miejsca. Różnią się językiem, nazwą i formą, ale ich cel jest wspólny -
przywrócenie kontaktu z sobą, regulacja emocji, uwolnienie wewnętrznych napięć i zmiana tego, co w nas zapisane na głębszym poziomie.
Nie postrzegam tych metod jako odrębnych „systemów”. Dla mnie są one różnymi drogami dojścia do tej samej prawdy o człowieku. Każda osoba jest inna dlatego czasem ktoś odnajduje się bardziej w pracy z przekonaniem, ktoś w emocjach zapisanych w ciele, a ktoś w obrazie, kolorze i symbolu.